Tajlandia - Chiang Mai 4 pazdziernik 2006 czwartek







Chiang Mai to polozone na polnocy drugie co do wielkosci miasto w Tajlandii, z tego rejonu mozna sie latwo dostac do Burmy( w chwili obecnej zamieszki na ulicach) i do Laosu. Mozna tutaj spedzic dobrych kilka dni uczac sie na specjalnie przygotowanych kursach miedzy innymi gotowania, masazu i boksu tajskiego. Mozna rowniez wybrac sie na kilkudniowe wycieczki w gory, aby odwiedzic plemiona, ktore zamieszkuja te tereny. Ludzie ci zyja w niezmienionych warunkach od kilkuset lat choc jak mowia lokalni przewodnicy zycie to nabiera kolorow w postaci telewizorow z antena satelitarna. Jak widac nowe na sile wkracza nawet do dzungli. Poniewaz gorskie wycieczki nas nie za bardzo interesuja wybralismy kolacje przy tradycyjnych tancach tajskich i krotkich etiudach roznych spolecznosci zamieszkujacych tutejsze gorzyste tereny. Calosc przygotowana byla w centrum kultury gdzie siedzac na podlodze zajadalismy miejscowe przysmaki ze specjalnych stoliczkow, na ktorych w malych miseczkach podane zostaly potrawy takie jak: smazona skora wieprzowa w panierce, gotowana kapusta, zielone curry z ryzem, nozki kurczaka smazone w panierce a na deser ciasteczka ryzowe. Druga czesc koncertu odbyla sie na zewnatrz w malym zadaszonym pawilonie gdzie scena bylo klepisko a tancerzami autentyczni mieszkancy okolicznych wiosek wlacznie z malymi dziecmi. Mielismy okazje zobaczyc plemiona Hmong, ktore przywedrowaly do Tajlandii z Mongoli; Mien- przybyly z Chin i zajmuja miejsce arystokracji wsrod plemion, Akha- najbiedniejszy odlam, ktory przywedrowal z Tybetu ponad tysiace lat temu, Lisu i Lahu, ktore na ziemiach Tajlandii pojawily sie dopiero po pierwszej wojnie swiatowej.

Komentarze

Popularne posty